- na patelni rozgrzej nieco tłuszczu (oliwa lub margaryna, jak kto woli)
- połóż dwie kromki chleba i obsmaż na złoto pilnując, aby się nie przypaliło
- przełóż na talerz, posmaruj powidłami albo zwyczajnie posyp cukrem.
- zjedz z apetytem!
Jak już jesteśmy przy dzieciństwie, to może jeszcze to:
U mnie w domu się jeszcze smarowało takie grzanki koncentratem pomidorowym i posypywało solą (można było pokroić dymkę)
OdpowiedzUsuńMetallicę też kojarzę :) i tęsknię za starymi utworami, nowe to nie to samo :)
ja lubię jeszcze z twarożkiem i duuuużo soli :)
OdpowiedzUsuń